Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak przekazał, że województwami z najwyższą frekwencją były: mazowieckie (58,51 proc.), małopolskie (57,23 proc.) i łódzkie (56,1 proc.).
Najniższą frekwencję miały województwa: opolskie (48,05 proc.), warmińsko-mazurskie (50,77 proc.) i lubuskie (51,83 proc.).
Najwyższa frekwencję spośród miast wojewódzkich zanotowano w Warszawie (61,45 proc.), następnie w Poznaniu (59,41 proc.) i w Toruniu (59,27 proc.). Z kolei najniższą frekwencję spośród miast wojewódzkich zanotowano w Gdańsku (54, 63 proc.), Gorzowie Wlkp. (54,09 proc.) i Białymstoku (55,64 proc.).
Zobacz także: Frekwencja na godz. 12. Idziemy na rekord? Są oficjalne dane PKW
Ostatnią konferencję PKW w niedzielę zaplanowano na godz. 22:00.
Wybory prezydenckie. Frekwencja w poprzednich latach
W 2020 r. do godz. 12 frekwencja w I turze wynosiła 24,73 proc.; do godz. 17 było to 52,10 proc.; ostatecznie do urn poszło 68,18 proc. uprawnionych.
W 2015 r. do godz. 12 frekwencja wynosiła 17,40 proc.; do godz. 17 było to 40,51 proc.; ostatecznie zagłosowało 55,34 proc. wyborców.
W 2010 r. prezentowano dane za inne godziny. Do godz. 8 frekwencja wynosiła 2,52 proc.; do godz. 13 było to 26,63 proc.; do godz. 17 — 42,10 proc., a ostatecznie — 55,31 proc.
Rekordową frekwencję w II turze wyborów prezydenckich odnotowano w 1995 r. gdy o najwyższy urząd ubiegali się Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. Wówczas głosowało 68,23 proc. uprawnionych.
Wybory prezydenckie 2025. Kiedy dane o frekwencji, exit poll i late poll?
Przypomnijmy, że głosowanie trwa w niedzielę od godz. 7 do godz. 21. Wraz z końcem głosowania kończy się też cisza wyborcza. Wtedy również ukażą się sondaże exit poll z szacunkowymi wynikami i frekwencją. Oparte będą na deklaracjach osób oddających głosy w lokalach. Dla TVP, Polsatu i TVN badanie przeprowadzi Ipsos.
Nieco później opublikowane zostaną wyniki late poll, w tych już częściowo uwzględnione będą wyniki spływające z lokali. W przypadku I tury zaprezentowano je po północy.
Na oficjalne wyniki trzeba będzie poczekać dłużej, choć w I turze PKW ogłosiła je już w powyborczy poniedziałek przed południem.